A-klasa » Bielsko Biała | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższy mecz juniorów:
1 kolejka III liga - (gr. I)
30.8.2015 r.
Godzina 12:00 (niedziela)
LKS Czaniec - KS Bestwinka
Najbliższy mecz trampkarzy:
1 kolejka IV liga - (gr. I)
30.8.2015 r.
Godzina 10:00 (niedziela)
LKS Czaniec - KS Bestwinka
dzisiaj: 212, wczoraj: 350
ogółem: 1 998 530
statystyki szczegółowe
KS BESTWINKA 2 : 2 PIONIER PISARZOWICE (2-1)
Po dotkliwej porażce jakiej doznaliśmy w ubiegłym tygodniu w Wapienicy dziś podopieczni trenera Jurczyka chcieli udowodnić przed własną publicznością, że będą walczyć o jak najlepszy rezultat punktowy do ostatniego spotkania. Niestety sytuacja kadrowa naszej drużyny po raz kolejny w końcówce sezonu staje się delikatnie mówiąc nieciekawa. Rundę wiosenną rozpoczynaliśmy bowiem z w pełni gotowymi do gry 24 zawodnikami natomiast przed dzisiejszym meczem trener miał do dyspozycji 13 piłkarzy... Stan ten spowodowany jest przede wszystkim kontuzjami które wiosną tego roku zdziesiątkowały nasze szeregi. Dzisiejszy mecz można by zaliczyć do kategorii (za sześć punktów) ponieważ nasz dzisiejszy rywal czyli Pionier Pisarzowice miał na swoim koncie tylko cztery oczka mniej, chcąc utrzymać dystans do dolnej części tabeli mecz ten musieliśmy po prostu wygrać. Początek spotkania nie przyniósł zbyt wielu emocji i przez 10 pierwszych minut gra toczyła się wyłącznie na środku boiska. Pierwsza ofensywna akcja gości która zrodziła się po błędzie naszej obrony zakończyła się niestety bramką dla Pioniera i od 13 minuty musieliśmy odrabiać straty. Na wyrównanie nie musieliśmy jednak czekać zbyt długo ponieważ już 10 minut później Paweł Mucha nie pozostawił złudzeń goalkeeperowi przyjezdnych doprowadzając do wyrównania. Kluczowym momentem dzisiejszego spotkania dla naszego zespołu była jego 30 minuta gdy boisko z powodu kontuzji opuścić musiał filar naszej defensywy czyli Tomek Bieroński. Ta nieprzewidziana sytuacja zmusiła nas do przemeblowania ustawienia a co za tym idzie zmiany taktyki a funkcję stopera objął podobnie jak w Wapienicy Marcin Jastrzębski. Mimo tak dużej straty nikt z pozostałych na boisku zawodników nie miał zamiaru się poddać i to właśnie nasza drużyna zdecydowanie częściej stwarzała dogodne sytuacje. Znakomitym przypieczętowaniem naszej przewagi był cudowny gol Ariela Herki który w 40 minucie z ponad 30 metrów umieścił piłkę w okienku bramki gości dając nam komfort zejścia do szatni z przewagą jednego gola. W drugiej połowie do głosu doszły Pisarzowice które przez 15 minut niemal bez przerwy okupowały naszą połowę. Na skuteczną ofensywną akcję naszej drużyny czekaliśmy aż do 65 minuty gdy po strzale Piotrka Garstki Pionier przed utratą trzeciej bramki uratował słupek. Niestety częściej przy piłce nadal znajdowali się goście którzy za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania i na nasze nieszczęście udało się im to w 80 minucie. Nasza odpowiedź była jednak błyskawiczna ponieważ 2 minuty później szybkim wznowieniem ze stałego fragmentu gry uruchomiany został Paweł Mucha który zostawił defensywę Pioniera daleko w tyle i w sytuacji sam na sam nie dał szans goalkeeperowi przyjezdnych. Arbiter prowadzący spotkanie wskazał na środek boiska, radość była jednak przedwczesna ponieważ swoją BŁĘDNĄ uwagę zasygnalizował sędzia liniowy który przy powyższej akcji dopatrzył się pozycji spalonej Pawła o której nie mogło być mowy ponieważ wybiegał on z własnej połowy. Ku wściekłości kibiców, trenera i przede wszystkim zawodników Pan Woźniak nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Szalę zwycięstwa na naszą stronę na dwie minuty przed końcem mógł jeszcze przechylić "Garcia" jednak jego silny strzał głową zdołał obronić bramkarz gości. W ten oto sposób po teoretycznie wygranym meczu musieliśmy zadowolić się jednym punktem.
Malo obiektywnie napisane szczerze to Pionier gral lepiej, ale brawa dla Bestwinki za walke. Jak dla mnie spalony slusznie odgwizdany. Pawel dostal pilke za polowa beda za obronca, wiec nie ma sie o co szczypac.. Wynik sprawiedliwy!
Ta relacja jest grubo przesadzona. Wynik może nie krzywdzi nikogo, ale obiektywności niekiedy trochę nie zaszkodzi. Pionier moim zdaniem był lepszym zespołem i to oni mieli więcej sytuacji i dużo lepiej rozgrywali piłką. Przecież KSB w drugiej połowie wybijała tylko piłke do przodu na P.Garstke a i tak mogli jeszcze coś z kontr ustrzelić i dlatego uważam wynik za w miarę sprawiedliwy.
Szczerze to ten kto pisał ta relację był chyba na innym meczu, jaka przewaga Bestwinki?Może przez 20 minut I połowy, bo więcej do powiedzenia mieli wybiegani goście z Pioniera. Pozdro KSB.
pięknym strzałem???:) gość chciał dośrodkować piłkę a że bramkarz miał pod słońce to wpadła ponieważ nic nie widział. gratulacje! strzał piękniejszy niż uderzenie Davida Villi w finale LM:) obiektywności trochę w tych relacjach! pozdro!
wiadomo ze wrzucal bo sam strzelec po meczu mowil ze uderzal z zamiarem dosrodkowania ale chyba ladniej brzmi w relacji ze strzelil niz wrzucal a przez przypadek wpadlo nie czepiajcie sie bo mam wrazenie ze udzielaja sie tu sami sfrustrowani kibice;)
AD wybiegania pioniera: oni zrobili w 2 polowie 3-4 zmiany my natomiast ambitnie sie bronilismy rozsypanym blokiem obrony z powodu kontuzji Tomka grajac napastnikami i pomocnikami w obronie, takze 3 swiezych zawodnikow musi zrobic przewage gdy wchodzi na zmeczonego przeciwnika w taka pogode.
tyle napisze o tej bramce z spalonego co napisał ze była błedna decyzja sedziego... gosc dostał podanie i był conajmniej 1;5metra za linia obrony wiec sedzia sie nie pomylił puzniej wielkie szczekanie na sedziego bo zrobił krzywde wam ze nie uznał strzelonej bramki nieprawidłowo troche pokory na przyszłosc panowie z ksb bo puzniej to wyglada jak typowa wies :/ pozdro dla kumatych
ksb:puzniej - "póżniej" jak już co ty robisz wioche;)
do ksb: emocje sa wszedzie i dziwne byloby gdyby kibice ksb przyjeli nieuznanie bramki przez sedziego z aplauzem, opamietaj sie troche i zapraszam do ksiegarni po slownik ortograficzny;)
Administrator troszke sie zagalopowal, spalony oczywiscie zdecydowany, sedzia w poczatkowej fazie zle to zinterpretowal stad wybuch zlosci wsrod kibicow, ktorzy racji nie mieli! Poniosla ich fantazja. Admin nie porownuj siebie do niejakiego Grzegorza W. ktory swego czasu na stronie Przelomu podobnym brakiem obiektywizmu sie popisywal.
do anonim: a na jakim ty byles meczu kolego? bo z tego co ja widzialem to przy strzale Ariela slonce swiecilo bramkarzowi ale w plecy, takze nie pisz pierdół ze nic nie widzial, tobie swiecilo w oczy jak na to patrzyles ale jak wiadomo bramkarz stoi plecami do bramki;)
co ty gadasz? akcja szła prawą stroną boiska i stamtąd poszło dośrodkowanie a z tamtej strony świeciło słońce. była godzina 17-18 więc słońce dokładnie było na zachodniej stronie czyli od strony torów a tam toczyła się akcja.
a jeśli kogoś poprawiacie to poprawnie bo nie "póżniej" tylko "później". sekwencja alt+x=ź mądrale:)))
relacja jak za czasów komuny :) my najlepsi oni źli, niesprawiedliwi. Haha, ale przynajmniej poprawiliście mi humor :) pozdro
Admin nie porównuje bramki Ariela do bramki Villi więc nie wiem o co ci chodzi...
Jakis Ty anonim bystry, pewnie w wyborach na Kaczynskiego glosowales. Posiadasz dokladnie jego tok myslenia :)
bedzie galeria z tego meczu?
LKS Mazańcowice | 0:4 | KS Bestwinka |
2015-08-22, 17:00:00 ul. Sportowa 1, 43-391 Mazańcowice |
||
relacja » |
Najbliższa kolejka 3 | |||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 2 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|